Proste, smaczne, lekko ciągnące i co najważniejsze - przywołujące wspomnienia
dzieciństwa. Kokosanki przygotujecie bardzo szybko, a przygotowując ich nieco
więcej, możecie zaopatrzyć się w "coś słodkiego" na przyszłość, bo
ciastka dobrze się przechowują. U mnie niestety to się nie sprawdza, bo każda
ilość szybko znika ;-)
- Składniki:
200 g wiórków kokosowych
100 g masła
ok. 150 g cukru (ja używam trzcinowego), ale można dać mniej
60 ml mleka kokosowego (4 łyżki), można zastąpić zwykłym mlekiem
2 białka
100 g masła
ok. 150 g cukru (ja używam trzcinowego), ale można dać mniej
60 ml mleka kokosowego (4 łyżki), można zastąpić zwykłym mlekiem
2 białka
- Przygotowanie:
Masło, cukier oraz mleko rozpuszczamy w rondelku.
Dodajemy wiórki kokosowe i dokładnie mieszamy. Zdejmujemy z palnika i
studzimy.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę.
Następnie partiami, delikatnie wmieszać białka do pozostałych składników.
Najlepiej na blachę nakładać ciasto, odmierzając łyżką
porcje. Pieczemy 15-20 minut w 180ºC, aż będą miały złocisty kolor.
Smacznego!